Beautiful month: February
Czy najkrótszy miesiąc w roku mogę
zaliczyć do kulturalnie udanych? Tak!!!! To w końcu ostatnie dni mojej akademickiej wolności. W połowie marca wracam na studia.
Luty to ostatni miesiąc, kiedy czas
dzielę jedynie pomiędzy pracę, ćwiczenia i siłownię. Już za
dwa tygodnie po raz pierwszy pojadę do Krakowa na studia
magisterskie. Może dlatego podświadomie korzystam z wolnych
weekendów i wieczorów w tygodniu na czytanie, oglądanie filmów i
szperanie w sieci. Oto miesięcznie podsumowanie „pięknego”
miesiąca.
Obejrzałam:
- „Samotny mężczyzna”
- „Benny&Joon” (po raz setny w
życiu)
- „True Detective” s01 s02
- „Dexter” s01 s02
- „House of Cards” s03 (zaczynam i
się zachwycam)
Czytałam:
- „Gra o tron: starcie królów”
George R.R. Martin
- „Cwaniary” Sylwia Hutnik
Słuchałam:
- „From Eden” Hozier
- „Secret Life of Walter Mitty” OST
Znalazłam w sieci:
Maviee: blog młodziutkiej Natalii
Król, zaczynającej swoją przygodę z modelingiem. Jestem pod
wrażeniem klasy, stylu i dojrzałości tej nastoletniej dziewczyny .
Na duży plus działa także minimalistyczna strona wizualna bloga i
piękne zdjęcia. Link tutaj.
Gala rozdania Oscarów: no raczej, że tak! Oglądam tak, jak serial, po kawałku :)))
Nate Ruess z Fun w solowym projekcie.Piękny teledysk dla singla Nothing without love!
0 komentarze :